Decydując się na zakup pierzastego przyjaciela (kanarka, papużki lub innego ptaka) musimy zdawać sobie sprawę z tego, że zwierzęta te potrzebują bardzo dużo ruchu. Zwłaszcza młode ptaki, kiedy już nieco oswoją się z sytuacją panującą w nowym miejscu zamieszkania oraz ludźmi, bardzo chętnie wyfruwają ze swoich klatek i wolier. Wiadomo jednak, że taki kanarek nie będzie cały czas fruwał po pokoju, ponieważ jego domeną są raczej krótkie loty. Z tego powodu bardzo chętnie będzie siadał nam na meblach – szczególnie takich, które są wysokie. Zastanówmy się więc, jak przygotować mieszkanie, a w szczególności meble, na powitanie nowego, pierzastego przyjaciela.
Po pierwsze należy sobie zdać sprawę z tego, że ptak załatwia się częściej niż inne typowe zwierzęta domowe (np. pies). Z tego powodu, jeśli wypuszczamy go na lot po pokoju, to musimy liczyć się z pewnymi „drobiazgami”, które ptaszek zrzuci w locie albo pozostawi na półkach i segmentach. Dobrze jest się na taką ewentualność przygotować i porozkładać np. gazety w miejscach, które są dla nas szczególnie cenne i o które się boimy.
Kanarki bardzo lubią siadać również na ławie. Ława to jeden z podstawowych mebli w domu, miejsce, przy którym często jemy. Na pewno nie życzylibyśmy sobie towarzystwa ptasich kupek w naszym sąsiedztwie. Dlatego na tego typu meblach również warto rozstawić jakieś „materiały zabezpieczające”. Dzięki temu unikniemy wielu nieprzyjemnych niespodzianek i życie z naszym pupilem będzie bardzo przyjemne.
Kanarki w przeciwieństwie do innych zwierząt domowych nie mają za to tendencji do niszczenia mebli. Są wyposażone w pazurki, jednak służą im one jedynie do dobrej przyczepności do powierzchni. Można mieć więc pewność, że w towarzystwie kanarka naszym meblom nie zagrażają większe szkody. Pamiętajmy więc tylko o ochranianiu ich jakimś papierem przed ptasimi odchodami.